wrzuciłem jako ciekawostkę, nie jeżdżę na tor, a heble powiększone z Veloce są dla mnei więcej niż wystarczająca. powiem nawet więcej, w poprzedniej 159 miałem też te większe Brembo i nie czyłem szczególnej przewagi (pewnie jakaś była ale efektu wow nie zauważyłem) nad które miałem w jeszcze poprzedniej 159 a to były tylko jednotłoczkowe ATE, i nawet te jednotłoczkowe były całkiem OK (z resztą takie mam w Giulietcie i też nie narzekam). jak będę wymieniał to na pewno kupię dobrej klasy tarcze/klocki ale bez szaleństw finansowych i żadne nawiercane/nacinane tylko zwykłe gładkie (jedynie to żeby miały pomalowaną część środkową, bo nie cierpie widoku pordzewiałego środka tarczy widocznego przez felgę alu)
Proszę, nie wysyłajcie mi wiadomości prywatnych jeśli to nie jest absolutnie konieczne, i nie jest to bezpośrednia sprawa tylko pomiędzy nami - np. interes.
To jest forum. Pytania ogólne zwykle może odpowiedzieć wiele innych osób na forum, a odpowiedź może być przydatna innym.
Szukajcie z googlami a nie wyszukiwarką formuową bo ta jest beznadziejna (site:forum.alfaholicy.org/giulia_stelvio <TEMAT>).
Przy autach jedyne prace jakie biorę to przy okazji zakupu u mnie radia z AA/ACP, a tu rozmowę zaczynamy od 3k(przedlift bez nav) do ~10kPLN (radio polift/touch/licznik/HVAC).
co Ci mogę doradzić = jak będziesz kupował do Giulietty to tylko OE tarcze i OE klocki- niemal wszystko co na rynku zamienników to szajs a ilość reklamacji jest przerażająca! Znajomy prowadzi niezależny warsztat i stwierdza że nie pamięta kiedy ostatni raz wymieniał klocki czy tarcze z powodu zużycia a nie pogięcia tarcz pisków czy rozwarstwienia się klocków.
niestety potwierdzam na własnym przykładzie te spostrzeżenia.
dzięki za radę, ale Giulietta żony ma obecnie 6 lat i 35tyś km przejechane. chociaż to ja ja uczyłem jeździć, i jak na mamuśkę jeździ dość żwawo, to myślę że auto nie dojedzie do przebiegu przy którym klocki/tarcze trzeba będzie wymieniać, muślę że 10 lat auto osiągnie i się sprzeda, bo ileż można no chyba że jakaś bida z nyndzą przyjdzie do chałupy, no to się przeprosimy z Giuliettą i zostanie na dłużej
Proszę, nie wysyłajcie mi wiadomości prywatnych jeśli to nie jest absolutnie konieczne, i nie jest to bezpośrednia sprawa tylko pomiędzy nami - np. interes.
To jest forum. Pytania ogólne zwykle może odpowiedzieć wiele innych osób na forum, a odpowiedź może być przydatna innym.
Szukajcie z googlami a nie wyszukiwarką formuową bo ta jest beznadziejna (site:forum.alfaholicy.org/giulia_stelvio <TEMAT>).
Przy autach jedyne prace jakie biorę to przy okazji zakupu u mnie radia z AA/ACP, a tu rozmowę zaczynamy od 3k(przedlift bez nav) do ~10kPLN (radio polift/touch/licznik/HVAC).
Koledzy jaki będzie sprawdzony zestaw hamulców na przód ? Warto iść w jakieś lepsze tarcze, nawiercane czy coś? Jakiś lepszy klocek do polecenia?
Alfa Romeo:Giulia 2.0 '18- w budowie/159 2.0 '10 - na sprzedaż /156 2.0TS '97 -moja pierwsza -zgniła/156 2.0 JTS - trzymam na klasyka
Pozostałe: Uaz 469 2,6i(Isuzu) - w błoto / Isuzu Trooper 3,5 V6 - w błoto / Volvo XC90 2.4D - nudziarz / Honda CB750 '91/ Fiat 126p '96
zanim kupisz jakiekolwiek, to sprawdź jakie masz duże czy małe zaciski/tarcze w swojej 2.0, Veloce mają duże, inne z reguły małe, no chyba że ktoś brał opcję na powiększone.
Nie każdy producent robi jedne i drugie z tego co kojarzę.
Sam jestem ciekaw co tu będzie radzone, choć ja jak będę zmieniał to nie wezmę nawiercanych czy nacinanych - głośniej/mniej komfortowo z tego co jeszcze wiem z forum 159. Jeszcze jaka półka cenowa? Są i tarcze po ~$1000 za komplet, ostatnio linkowałem
Proszę, nie wysyłajcie mi wiadomości prywatnych jeśli to nie jest absolutnie konieczne, i nie jest to bezpośrednia sprawa tylko pomiędzy nami - np. interes.
To jest forum. Pytania ogólne zwykle może odpowiedzieć wiele innych osób na forum, a odpowiedź może być przydatna innym.
Szukajcie z googlami a nie wyszukiwarką formuową bo ta jest beznadziejna (site:forum.alfaholicy.org/giulia_stelvio <TEMAT>).
Przy autach jedyne prace jakie biorę to przy okazji zakupu u mnie radia z AA/ACP, a tu rozmowę zaczynamy od 3k(przedlift bez nav) do ~10kPLN (radio polift/touch/licznik/HVAC).
na przeglądzie przy 75000 km stwierdzili że mam 20% grubości klocków przód i 40% tył. wymiana mnie pewnie czeka przy 85 000 km. czy ktoś może potwierdzić że klocki z ASO to te same co 1 montaż?
jaki najmniejszy rozmiar kół wchodzi na zaciski od Q ?
Dzień dobry Panowie,
Próbowałem dziś wymienić przednie klocki w Giulii. Od 1000km czujnik domaga sie już wymiany natomiast stan klocków był i jest do dziś akceptowalny. W obliczu braku klucza gwiazdkowego skapitulowałem. Wpiąłem z powrotem czujnik założylem koło odpaliłem auto i, mam awarie wszystkich systemów związanych z hamowaniem. Esc, tryby jazdy, dohamowywanie etc. Samochód hamuje tylko prawym przednim i lewym tylnym kołem. Obawiam się, że powodem jest fakt że wpiałem z powrotem czujnik wskazujący zużyty klocek. Czy ktoś z Was się z tym spotkał? Czy moge liczyć, że wymiana klocków na nowe i podpięcie nowego czujnika sprawi, że Julka się „pozbiera” czy musze się już liczyć z podpinaniem do komputera?
Z góry dziękuje za pomoc i uwagi,
Pozdrawiam
Odpięcie czujnika to symulacja ze niby klocki są nowe bo nie zwiera czujnika z tarcza, zobacz czy po odpięciu kostki jest ok. Chociaż swoją drogą dziwne ze wyrzuciło Ci tyle błedow..
AR Giulia 2.2 2016 ZF8