Dostałem na Gwiazdkę koniczynkę zrobioną przez Regisa. Co prawda trochę zmodyfikowaną, ale... naprawdę to dzieło sztuki, które zadowoli nawet najbardziej wybrednych (takich jak ja :-)
Jeżeli ktoś się jeszcze zastanawia, lub chce zrobić prezent to naprawdę warto!
W wolnej chwili wrzucę fotki.
Tak sobie dywaguję - w wersji dla Pań może ze Swarovsky'mi :-) dla takiego Fachury jak Regis to pewnie żaden problem :-)