Oczywiście, że wiem. Dlatego zastępuję Cię tu w roli forumowego "specjalisty"
Prawda jest taka, że po spawaniu trzeba będzie planować, nie ma zmiłuj
Grubość flanszy w miejscu gdzie jest otwór po klapie to circa 0,5 cm
Oczywiście, że wiem. Dlatego zastępuję Cię tu w roli forumowego "specjalisty"
Prawda jest taka, że po spawaniu trzeba będzie planować, nie ma zmiłuj
Grubość flanszy w miejscu gdzie jest otwór po klapie to circa 0,5 cm
Ostatnio edytowane przez bobby ; 17-02-2017 o 10:32
No ale panowie nie doczytali mojego posta do końca mam tez wyciek w okolicach skrzyni biegów. Wiec wyjecie silnika jest jak najbardziej uzasadnione by sobie wszystko ładnie ogarnąć. Ok wiem, że to nie ten temat. Ale zapytałem.
Nie wiem czy eLearn nie podaje sposobu demontażu silnika bo tam do wszystkie trzeba silnik wyciągać i chyba jest punkt "demontaż jednostki napędowej" o ile dobrze pamiętam.
Prawda jest taka, ze wiele osób z forum spawało, a mało kto planował ale te informacje powinny byc zawarte w tym zbiorczym poradniku
To jeszcze nie znaczy, że flansza pozostała tak równa jak przed spawaniem Po prostu, zawsze przy takich pracach trzeba się z tym liczyć. Chcesz to dopisz, że można bez, gorzej jak ktoś się posłucha, założy wypaczony kolektor i będzie robił dwa razy Ja wychodzę, z założenia, że jeśli już coś robić to możliwie najlepiej jak się da.
Poza tym zwyczajnie trzeba to wkalkulować w taką zabawę.
- kolektor x PLN
- zaślepianie otworów tą czy inny metodą x PLN ( plus ewentualne koszty planowania przy spawaniu)
- uszczelka, robota etc...
Po prostu może się okazać, że kolektor już bez klap, lub inna metoda zaślepiania otworów jest finansowo bezpieczniejszym rozwiązaniem
W moim osobistym odczuciu:
spawanie + planowanie i zaślepianie z gwintowaniem to dwie dobre metody,
wprasowywanie kołków też nie byłoby złe - tylko dobrze, żeby były odpowiedniej średnicy, żeby nie powstały naprężenia i kolektor nie pękł
Ostatnio edytowane przez bobby ; 17-02-2017 o 10:53
Jak widzisz, napisałem o tym na forum. Napisałem dlaczego pękł. Jakoś nie mam z tym problemu i ostrzegam innych przed popełnieniem podobnych błędów. Krótko i na temat.
Pospawaj kolektor i wrzuć do działu bazar, dorobisz sobie na boku xD Poczujesz się lepiej xD
Zapomniałbym za 200 to już można kupić nie drutowany, pełny fabrycznie bez klap.
a za 250 już zaślepiony, wyczyszczony i szczelnie sklejony od kogoś kto robi to na co dzień
Ostatnio edytowane przez bobby ; 17-02-2017 o 11:02
A czy nie byłoby prostszą i tańszą metodą wykonanie gwintu w otworach po klapach i wkręcenie śrubek np na kleju ew zaślepek aluminiowych i np punktowe ich złapanie? Jak bede u siebie robił to pójdę właśnie w tę stronę.
Jak chcesz to Ci zrobię fotę otworów w kolektorze 2.4 i sam stwierdzisz, ze lepiej podrzucić do speca z TIGiem, żeby to zaspawał. Najszybciej i najpewniej tak wyjdzie.
Jeśli masz odpowiedni sprzęt to jest to przyzwoita metoda. Jedyny problem to taki, ze od otworu po klapie do flanszy kolektora zostaje mało materiału.
Tą właśnie metodą zaślepiane są często kolektory o których wspomniałem, za circa 250 PLN - dostajesz już wyczyszczony, z zaślepionymi otworami, sklejony - odpada sporo kosztów - masa uszczelniająca, gwintowanie, jakieś śruby do zaślepiania, nie ubabrzesz się i nie stracisz czasu na czyszczenie tego błota z sadzą i nie martwisz się, że cytując Pływaka "coś spieprzysz" xD Jakby coś to pisz na PW. Żeby, ktoś nie posądził mnie o reklamę
Ostatnio edytowane przez bobby ; 17-02-2017 o 11:13
Czytałem o tym wycieku ze skrzyni. 90% aut go ma więc uznałem że nie warty zachodu. Z resztą zrobisz go przy wymianie sprzęgła
Dwa lata temu wywalałem klapy w 2,4. Zawiozłem do spawacza, wziął 50 pln za spawanie. Dopasował luźno korki i obspawał.
Gdy Alfa stoi w serwisie gdzie jest Romeo? Szuka części...