niby co z nimi nie tak ? Zdjęcie jest jedno a do tego w fatalnej jakości więc nie rozumiem czego się tam dopatrzyłeś
niby co z nimi nie tak ? Zdjęcie jest jedno a do tego w fatalnej jakości więc nie rozumiem czego się tam dopatrzyłeś
~ taka była piękna ! :C
widać na uszkodzonej, że tylny zderzak ma uszkodzenia w okolicy zaślepki na drugi wydech, naprawili to i zderzak pomalowano./
Podstopnica, mogła się uszkodzić w międzyczasie. To jest na tyle delikatny plastik, ze wsiadając nieumiejętnie do auta można go połamać zapierając się nogą o niego.
poza tym ogłoszenie z robitkiem jreszcze aktualne jest?
Przecież naprawa trochę trwa to ogłoszenie już daaaawon powinno wygasnąć
To jakiś przekręt jest
Bardzo fajnie, że macie tu taki wątek.
Na bank może komuś oszczędzić długich wycieczek.
Przez ostatni tydzień, oglądałem trzy Alfy Romeo GT - przejechałem około 1500km.
Jeżeli ktoś będzie zainteresowany ofertami, być może zaoszczędzę komuś czasu.
__________________________________________________ ______________________________________
Jedziemy z tematem.
http://otomoto.pl/alfa-romeo-gt-1-9-...C32236995.html
Alfa Romeo GT, Warszawa, Komis Mixcar, ul. Puławska.
Uprzedzając pytania: auto jest w komisie mieszczącym się około 5 km od mojego miejsca zamieszkania.. Wiem, że śmiesznie tanie, ale podjechałem obejrzeć "dla doświadczenia".
Wg opisu sprzedawcy: "* SAMOCHÓD W BARDZO ŁADNYM STANIE WIZUALNYM" "*BARDZO ZADBANY,CZYSTY,NIE PORYSOWANY"
Stan rzeczywisty: Kilka odprysków lakieru, w tym jeden spory na masce, przedni zderzak do malowania, coś się dzieje na prawym nadkolu (odprysk po kamieniu, delikatnie kwitnie ruda), kierunek na tym nadkolu wklejony na "jakąś piankę" tylny zderzak też raczej do malowania.
Nie badałem go miernikiem, ale elementy, poza prawą lampą, jakby delikatnie wsuniętą do środka wyglądają na dobrze spasowane.
Wnętrze auta to już istna tragedia.. W 20-30 sekund naliczyłem około 7 przypaleń tapicerki fajkiem. Z tyłu na kanapie wypalona dziura o średnicy około 3 cm, podsufitka przy oknie pasażera też przypalona, fotel kierowcy i pasażera delikatnie, ale też kilka papierosów było na nich gaszone.. W środku taki smród, że ja (palący człowiek) poczułem się źle. Osoba niepaląca na bank dostanie zawrotów głowy..
Przebieg kręcony na 100%. Moje poprzednie auto miało wg licznika (w rzeczywistości pewnie dużo więcej) 160kkm - przy tym co zastałem tutaj, wyglądało jak nówka sztuk prosto z fabryki.
Silnika nawet nie odpalałem.
Kolejne auto:
http://otomoto.pl/alfa-romeo-gt-1-9-...C32005166.html
Wilcze Doły, Babice
Oferta niby prywatna, ale sprzedawca zajmuje się sprowadzaniem aut.
Auto było uderzone z dwóch stron. Prawa strona malowana, ale widocznie nie było tragedii (około 200-250 micronów), z drugiej strony miejscami szpachla (wskazanie miernika około 500 micronów, miejscami nawet więcej).
Wnętrze jak na rocznik i podawany przebieg zadbane.
Silnika nie odpalałem, ale pod maską nic nie budziło podejrzeń.
Ogólnie nie musi być to jakaś mina, ale trzeba by go porządnie "przetrzepać". Auto poskładane całkiem porządnie, aczkolwiek na lakierze miejscami wyszedł "baranek".
Trzecie auto:
http://tablica.pl/oferta/alfa-romeo-...tml#288ae67a6d
Alfa Romeo GT, Skoczów,
Z prawej strony, w części między drzwiami a tylnym kołem pęka szpachla i wychodzi delikatnie ruda (czyli jakaś blacha tam gdzieś jest..). Miernik pokazał 800 micronów. Zderzak ewidentnie malowany (inny odcień).
Z drugiej strony, auto malowane, ale nie ma tragedii. Maska orginalna.
Drzwi kierowcy też malowane (około 200-230 micronów) do tego coś w nich strasznie skrzypi, ale może to był tylko ogranicznik. Nie zwróciłem większej uwagi.
Silnik wygląda ok, ale też nie odpalałem.
FAQ:
Czego się spodziewałeś za takie pieniądze?
- wiem, że to tanie egzemplarze i ciężko spodziewać się "funkielnówek". Jechałem oglądać w tamtej okolicy auto innej marki - z racji odległości (około 450 km w jedną stronę), szukałem też kilku dodatkowych pozycji, którymi mógłbym się zainteresować. Wybrałem trzy Alfy w odległości ok 100 km od Katowic, jedna z nich się sprzedała dzień wcześniej więc jej nawet nie widziałem.
Czemu nie sprawdziłeś silnika?
- cóż... spieszyłem się. Jechałem z założeniem OGLĄDANIA, nie kupowania. Jeżeli coś by mi się spodobało, następnego dnia byłem umówiony już z mechanikiem.
Jeżeli ich stan mi nie odpowiadał, po prostu jechałem dalej...
Czemu nie spisałeś numer VIN?
- jak wyżej.. no i przyznaję się, że nie pomyślałem..
Ostatnio edytowane przez MikeOne ; 12-03-2014 o 12:36 Powód: edit.. kurcze, jak się robi miniaturki? Sorry, za wielkie zdjęcia!
http://otomoto.pl/alfa-romeo-147-C32376989.html - silnik w stanie oplakanym. wycieki, emisja spalin, krecony
http://tablica.pl/oferta/alfa-romeo-...tml#9577450f96 - pordzewialy zmeczony szpachlowany
nie za 8 tylko mysle o 9.5 10k - jezdze szukam az trafie - nie szukam igly ale jasnej przeszlosci
No to masz jasną przeszłość... troche szpachli i do przodu. To ja nie wiem, czy 8400 to 10 tyś
Powodzenia kolejny Polaczku w kupowaniu ponad 10 letniego auta za śmieszną kasę w stanie salonowym z 1000 km przebiegu i to od handlarza
a potem się dziwicie, że nie można normalnie sprzedać auta bo przyjeżdżają takie świry...
Brak mi słów do takich ludzi...
pozyjemy zobaczymy