Witam. Tak sobie myśle, czy ktoś ma jakieś doświadczenia ze starami Alfa w motosporcie, szeroko rozumianym. Oczywiście chodzi mi o poziom dla rozrywki, bo na profi to niestety nie mam budżetu ani umiejętności
Mam swoją alfe 6 lat, ale nie o niej mowa. Chciałbym się dowiedzieć czy ktoś bawił się w sportową jazde Alfa 156 np. Znam ten samochód i wiem jaki może być denerwujący w jeździe na codzień co dopiero w intensywnej ekspoatacji.
Oczywiście chciałbym kupić drugą do rozrywki, troche to nie rozsądne, pytanie tylko jak bardzo. Patrzylem na ceny i teraz można taka sztukę upolować za mniej niz 10 tys. Alfy mają dużo w standardzie, moc, zawieszenie itp wiec jaki by były konieczne modyfikacje? Jakie to auto ma szanse? np w kategori do 1,8 albo do 2.0. Oryginalne moce wyglądają całekiem nieźle.
Bo V6 chyba za mocna i za cieżka do budy 156? no i trafia w najwyższa klase od razu.
Czy ktoś wie ile można zejśc z masą przy całkowitym wybeszeniu? Jak cieżko jest kupić stare pucharówki? bo z doświadczenia wiem ze bardziej się opłaca kupić przerobione.
Jak widać na avatarze do tej pory bawię się w ściganie po terenie, ale może tak dla poszerzenia rozrywki trochę się pobawić na asfalcie.
Można by zacząc od jakiegoś Seja albo czegoś tam ale jakoś tak serce podpowiada Alfę.
Przepraszam jeśli to nie miejsce na takie gdybanie. Pozdrawiam i licze na wasze opinie.