Witam,
Mam problem z Brerą i obawiam się, że to może być grubsza sprawa... Stała całą noc na mrozie, wczoraj dojechałem bez żadnych objawów. Dziś po włączeniu zapłonu zaniepokoił mnie komunikat o braku ABS, po odpaleniu coś dziwnie zaczęło buczeć, zgasiłem odpaliłęm jeszcze raz i już silnik zgasł, teraz nie daje nawet znaków życia - zresztą boję się cokolwiek ruszać. Ktoś ma jakieś doświadczenia na co mam się przygotować..? Bo chyba nie jest to kwestia temperatury...