Ale to dotyczy tylko części, których uszkodznie nie można było stwierdzić bez ingerencji warsztatowej.
Jeśli np nie zaliczą pękniętego zbiornika na płyn lub innej widocznej części to wtedy jest problem i zazwyczaj bronią się argumentem, że zostało to uszkodzone podczas demontażu.
Ogólnie zasada jest taka, że będą chcieli zaniżyć ilość elementów do wymiany i nie ma się co łudzić, że od razu wszytko będzie w kosztorysie.