Dzień dobry wszystkim, stałem się 2 dni temu posiadaczem Alfy Romeo 156 1.9JTD 2 gen (lub poliftowej, jak zwał tak zwał) i napotkałem pewny problem, wsteczny to loteria albo sztuka do wyćwiczenia - nie wchodzi.
Można majtać wajchą 10 minut i go nie znaleźć a w pewnym momencie znajdzie się tą "dziurę" i wsteczny wskoczy.
Były właściciel normalnie w sekundę wbijał wsteczny i jechał, dla mnie (jestem nowym kierowcą) wajcha mówi mi tak, jakby tego biegu nie było w tamtym miejscu.
W poniedziałek mam w planie pojechać do mechanika z tym problemem, każdy inny bieg wchodzi jak w masło.
Prosiłbym o pomoc i "szybką" diagnozę