Czy ktoś podnosił z was moc w alfie 150 konnej do 180/190 koni bez usuwania klap kolektora?
Czy taki zabieg ma sens i jest bezpieczny dla silnika.
Z informacji które dostałem poprzedni właściciel wymieniał kolektor na "Wzmacniany".
Czy ktoś podnosił z was moc w alfie 150 konnej do 180/190 koni bez usuwania klap kolektora?
Czy taki zabieg ma sens i jest bezpieczny dla silnika.
Z informacji które dostałem poprzedni właściciel wymieniał kolektor na "Wzmacniany".
Nie wiem jak wygląda ten wzmocniony. W teorii obecność klap wpływa pozytywnie na moment obrotowy silnika, jednak najczęściej pozostawienie klapek w przypadku tego silnika to proszenie się o kłopoty.
159 1.9 JTDm 16V '06 => 2.2 JTS '07 => 1750 TBi '09 => 3.2 JTS Q4 '06 => 159 2.2 JTS '08, Nuova Bravo 1.4 T-Jet '10
Zdecydowałem się na usunięcie całej ekologii (klapy, DPF oraz EGR).
Teraz nasuwa się pytanie czy bezpieczną mocą dla tego silnika będzie 180KM.
Auto posiada turbinę w idealnym stanie bez luzów oraz świeże sprzęgło.
Z doświadczenia jeśli podniesienie mocy to z umiarem i w renomowanym warsztacie. I pamiętaj, jak robisz bez DPF - to żeby ci zrobili tak, żebyś zasłony dymnej za sobą nie stawiał. Ja podniosłem "tylko" z 210 na 225KM (w zasadzie ze 190, bo tyle wypluło na hamowni) i z 400 na 460nm. Auto jeździło świetnie, paliło mniej (mimo większej mocy), ale zaczął się łańcuszek zapoceń i drobnych wycieków (w koło odmy, przewód do chłodnicy oleju, podstawa filtra oleju, okolice turbiny). Czy to miało coś wspólnego nie wiem, ale nastąpiła jakaś taka zbieżność czasowa jednego i drugiego.