A jak jest z korozją 33? czy takie stare auto nie bedzie się gieło we wszystkie strony? poczytam o tym troche. znana była ta 75 z gsmp. Ale 75 chyba mneij dostępne, ale słuszny napęd chociaż
A jak jest z korozją 33? czy takie stare auto nie bedzie się gieło we wszystkie strony? poczytam o tym troche. znana była ta 75 z gsmp. Ale 75 chyba mneij dostępne, ale słuszny napęd chociaż
Alfa Romeo:Giulia 2.0 '18- w budowie/159 2.0 '10 - na sprzedaż /156 2.0TS '97 -moja pierwsza -zgniła/156 2.0 JTS - trzymam na klasyka
Pozostałe: Uaz 469 2,6i(Isuzu) - w błoto / Isuzu Trooper 3,5 V6 - w błoto / Volvo XC90 2.4D - nudziarz / Honda CB750 '91/ Fiat 126p '96
Jeżeli bierzesz pod uwagę 75 na tor ,to tu masz kompendium wiedzy na temat ,jak przygotować i przerobić całkowicie ten model pod kątem toru :
http://forum.forzaitalia.pl/viewtopic.php?f=32&t=332 Kolega Qbas , właściciel tego auta jest dostepny także alfaholikach .
AR 156 1.8 TS ( 2001-2006)
AR 159 1.9 JTDM 16V ( 2006-2009)
AUDI A5 2.0 TFSI MTM (2009 -2014)
BMW 528i F10 ( 2014 - 2019 )
BMW 540i G30 ( 2019 -
Lewostronnym powolno jeźdźcom mówimy kategorycznie NIE !!!
Biore pod uwagę każdą Alfe, bo chciałbym sobei rajdować z tym pieknym znaczkiem na masce ale stare auta mają to do siebie ze jest coraz mneij cześci , wszsytko się robi coraz droższe, cieżko dostać (zgaduje) ponadto ruda blachy nie oszczedza, a raczej nie chce robić kompleksowego remontu z piaskowaniami i robotą blacharska itp, bo to bardzo duzo trwa ze o kosztach nie wspomne, a mysle ze w starych autach to jest konieczność. z drugiej strony starsze alfy są bardziej klimatyczne niż nowsze..
Alfa Romeo:Giulia 2.0 '18- w budowie/159 2.0 '10 - na sprzedaż /156 2.0TS '97 -moja pierwsza -zgniła/156 2.0 JTS - trzymam na klasyka
Pozostałe: Uaz 469 2,6i(Isuzu) - w błoto / Isuzu Trooper 3,5 V6 - w błoto / Volvo XC90 2.4D - nudziarz / Honda CB750 '91/ Fiat 126p '96
75 jest ogólnie fantastycznym autem, ale w KJS moim zdaniem by się marnowała. 75 3.0 V6 trafia, jak pisał kolega wcześniej, na Lancery i WRX STi.
33 oczywiście może mieć problemy z korozją, ale jak zwykle nie ma reguły. Zależy na jaki egzemplarz trafisz, a przy tej ilości dzwonów, stan nadwozia nie jest najważniejszy. Za to auto nie jest skomplikowane, a do zrobienia, moim zdaniem, na KJS masz na początek tylko zawieszenie i hamulce. Sprężyny + amortyzatory nie będą problemem, tarcze z zaciskami też wstawisz jakie chcesz. Do tego dobre obuwie, wyprucie wnętrza i będzie super. 33 będzie też dość sztywna, bo ma jeszcze przegrodę pod maską, a z silnikiem nie walczysz, bo ostatnia rzecz jaką potrzebujesz w KJS to więcej mocy. Do tego tylko luźny wydech i za parę tysięcy masz świetną rajdówkę.
aj tam aj tam juz nie raz mocne 4 lapy dostawaly baty nawet od maluchow bo kierownik nie panowal nad moca
a fajnie jest zloic tylek duzo mocniejszemu w klasie 5 tez zdarzaja sie wynalazki typu golf 2 z silnikiem i napedami z audi s3, bmw e30 z 4.4 itd ogolnie fajna zabawa i chyba glownie ona sie liczy a nie 1mc
Wiem ze można się bawić w różne wynalazki i przeróbki, ale napisałem na poczatku, ze to ma być dodatkowa forma spędzania czasu, stąd chciałbym jak najwięcej jeździć a jak najmniej grzebać moj budzet to 10 tys na start. jeśli bym sie zdecydował, bo inaczej to pójdzie w błoto czyli w terenówke
Alfa Romeo:Giulia 2.0 '18- w budowie/159 2.0 '10 - na sprzedaż /156 2.0TS '97 -moja pierwsza -zgniła/156 2.0 JTS - trzymam na klasyka
Pozostałe: Uaz 469 2,6i(Isuzu) - w błoto / Isuzu Trooper 3,5 V6 - w błoto / Volvo XC90 2.4D - nudziarz / Honda CB750 '91/ Fiat 126p '96
Bierz terenówkę
Fajna 33 to około 2000 zł, za resztę robisz totalnie wypasioną rajdówkę, ale nie będę namawiał. Sam kiedyś taką zrobię.
Do samej 156 sporo części jest (mniej w kraju) ale ja bym pierwsze co to w szperę zainwestował. Jednak tak pisano wyżej typowe KJSy są ciasnę i mniejsze auta lepiej dają sobie tam radę, 156 jest za duża i za ociężała do KJSów, na Track Day już jest ok, ale w polsce tylko poznań i ew. Kielce.. Z Alf bym brał 33, małe zwinne tanie i naprawdę silniki dają radę. Co do "przystosowania" to chyba jak przt każdym aucie, wybebeszyć, klatka, i utwardzenie zawieszenia. A jak już coś większego to 75, wielkość co E30 a frajdy sporo i świetne wyważenie, jest jakas 75 za 6tys. zł z najlepszym do tego silnikiem - 2.0 T.Spark tym trwałym, na łańcuchu
A ćwiczyć jest gdzie, wystarczy się rozejrzeć i zarwać parę nocek/wieczorów