Strona 4 z 29 PierwszyPierwszy 1234567891011121314 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 31 do 40 z 282

Temat: System start & stop

  1. #31
    Kurt
    Gość

    Domyślnie

    Też uczę się żyć z S&S. Na początku nie przepadałem, a teraz przywykłem i właściwie jest ok. Ma swoje minus: - opóźnienie rozruchu silnika, jak stoję pierwszy na światłach to dezaktywuję, bo nie chcę uchodzić za pozbawionego refleksu, - przy takiej pogodzie jak jest obecnie potrafi się dziwnie zachować, wyłączyć silnik na kilka, kilkanaście sekund, a potem samoczynnie uruchomić silnik bez mojej ingerencji. To dość głupie odczucie. Myślę, że przy pewnych granicznych warunkach powinien nie wyłączać silnika, niż uruchamiać ponownie po kilku sekundach namysłu. - napis na komputerze S&S unavailable jest dość mylący, przy najmniej na początku. Teraz już wiem, że chodzi o warunki które nie pozwalają na jego działanie, a nie to że się popsuł. Może wtedy wyświetli się, że broken
    - no i w korkach nie da się na tym jeździć
    Plus to chyba jednak spalanie, u mnie przy jeździe w mieście nie przekracza 8,5 litra. A ostatnio wróciłem z trasy i od ok. 50 km trzymam średnią z wyjazdu 7,5.

  2. #32
    dwilk
    Gość

    Domyślnie

    Wszystko prawda, jest jednak jeszcze cos:
    system sprawdza pobor pradu i jesli mialby on byc niebezpieczny dla akumulatora blokuje SnS lub wlacza automatycznie silnik. Co ciekawe, xenony jedza mniej pradu niz ogrzewanie szyby, zawsze przy wlaczonym grzaniu szyby tylnej SnS jest deaktywowany - testowalem dzis rozne kombinacje. Na swiatlach mijania stoi dlugoooooo nim wlaczy silnik.

  3. #33
    Kowalski
    Gość

    Domyślnie

    Cytat Napisał czachurek Zobacz post
    jezdze samochodem z turbina, na nic nie trzeba czekac po skonczonej jezdzie - po prostu wystarczy nie butowac przez ostatnie kilkaset metrow.

    To czeka ciebie niedługo awaria turbiny i jej wymiana, bardzo kosztowna. To jest abecadło techniczne, warto takie rzeczy, jak działa turbina, po prostu wiedzieć.
    Nie wiesz, sięgnij do źródeł wiedzy. Oczywiscie, nie padnie ci od razu, ale zmniejszasz żywotność turbiny co najmniej o połowe.
    Powodzenia.

  4. #34
    czachurek
    Gość

    Domyślnie

    Opowiadasz bajki na resorach i powtarzasz urban legends. Zarzuc prosze jakies wyniki popoparte badaniami technicznymi, albo nie mamy o czym rozmawiac


    PS. Nawet jesli padnie przy 100tys km to co mnie to obchodzi .. niech sie martwi ten kto bedzie nim jezdzil.

  5. #35
    dwilk
    Gość

    Domyślnie

    Cytat Napisał Kowalski Zobacz post
    To czeka ciebie niedługo awaria turbiny i jej wymiana, bardzo kosztowna. To jest abecadło techniczne, warto takie rzeczy, jak działa turbina, po prostu wiedzieć.
    Nie wiesz, sięgnij do źródeł wiedzy. Oczywiscie, nie padnie ci od razu, ale zmniejszasz żywotność turbiny co najmniej o połowe.
    Powodzenia.
    Chciałbym delikatnie zaznaczyć, ze owszem nigdy nie zawadzi ostatnie kilkanaście sekund pracy turbiny utrzymać niskie obroty, ale technika cały czas idzie do przodu i coraz bardziej powszechne są dodatkowe pompy oleju/wody, które zapewniają prawidłowe chłodzenie turbiny po wyłączeniu silnika.
    Tak wiec powstrzymalbym sie od tak ostrego komentowania.

    Sam mam taki system w innym aucie - 2.2dci by Renault.

    Chciałbym za to zauważyć, ze niektórzy przesadzaja w druga stronę - pozostawiają silnik włączony na ładnych kilka/kilkanaście minut. Nieuzasadnionej pracy silnika nie zlecaja chyba wszyscy producenci silników, i to z rozmaitych przyczyn, od względów ekologicznych po kwestie smarowania.

    A wracając do S&S, wynalazku tego nie można chyba zaliczyć do nowości ostatnich lat, jeśli mnie pamięć nie myli dostępny jest od 7-8 lat. Wystarczająco długa, aby uniknąć chorób wieku dziececego...

    Jeśli miałbym sie czegoś obawiać w mojej Julci, to zdecydowanie na pierwszym miejscu bedzie aluminiowe zawieszenie, a zaraz na drugim miejscu 1.4 dające 170KM... Niby same zalety rzedowej czwórki o małej pojemności, jednak czas pokaże czy z wytrzymaloscia bedzie tez tak kolorowo. Już widzę jak do seryjnej produkcji używa sie kutych tlokow, korbowodow i całej masy innych podzespołów stosowanych w sporcie. Jeśli mnie pamięć nie myli, to jeszcze piec lat temu wyciągnięcie ~200KM z 1.4 było możliwe tylko w sporcie, i to przy żywotności liczonej w godzinach...

  6. #36
    TOM & JULIA
    Gość

    Domyślnie

    Powiem krótko jak by te silniki z turbo były delikatne nie dali by ich w standardzie do masówki to po pierwsze !

    Ale jest taki mały niuans i mam nadzieje że tylko niuans a mianowicie gwarancja 2 lata to w tej chwili żenada przy 7 latach na kiły (KIA).

    Moja osobista dygresja , za dwa lata silnik się kupi za 3K PLN,
    więc choćby turbina kosztowała 500PLN to jest pryszcz .

    Jedna strona w zawieszeniu tuleje/sworzeń więcej kosztują .

    PS: poszli teraz do przodu bo w dolnym wahaczu zrobili niby wymienialny sworzeń tylko szkoda że zamiast śrub wstawili stalowe nity.

  7. #37
    dwilk
    Gość

    Domyślnie

    Cytat Napisał TOM & JULIA Zobacz post
    Powiem krótko jak by te silniki z turbo były delikatne nie dali by ich w standardzie do masówki to po pierwsze !

    Ale jest taki mały niuans i mam nadzieje że tylko niuans a mianowicie gwarancja 2 lata to w tej chwili żenada przy 7 latach na kiły (KIA).
    Hmmmm, jakoś mnie to nie pociesza, wystarczy, ze założyli 3 lata trwałości, a potem... Przecież na serwisie sie najlepiej zarabia... Pisze trzy, bo ta marka ma odrobine wiecej szacunku do swoich klientów niż np Renault, tam żywotność turbiny wyliczyli na styk, padala najczęściej po 2 latach, czyli jakiś 60k km
    A z Kia to aż tak słodko nie jest, fakt pierwsze 3 lata jest gwarancja w pełnym tego słowa znaczeniu, potem nie różni sie to zbytni od powszechnie dostępnych ofert przedłużenia gwarancji (czyt. Ubezpieczenia).

    Generalnie, glownie wsród mechaników, pojęcie downsizingu wywołuje ożywiona dyskusje. Wszędzie tam, gdzie wykorzystuje sie granice wytrzymalosci materiałów seryjna produkcja, a co za tym idzie pewna założona tolerancja bedow musi sprawiać kłopoty. Nie ma sie co czarowac, to nie jest krotkoseryjna produkcja jakiejś manufaktury (w najlepszym tego słowa znaczeniu) ale masowka, z całym zapleczem poddostawcow.

    Cytat Napisał TOM & JULIA Zobacz post
    PS: poszli teraz do przodu bo w dolnym wahaczu zrobili niby wymienialny sworzeń tylko szkoda że zamiast śrub wstawili stalowe nity.
    To akurat nie problem, w Lagunie tez tak miałem, nowy swozen przykreca sie na śruby, a w starym odcina nuty, 5 min roboty...

  8. #38
    TOM & JULIA
    Gość

    Domyślnie

    Cytat Napisał dwilk Zobacz post
    To akurat nie problem, w Lagunie tez tak miałem, nowy swozen przykreca sie na śruby, a w starym odcina nuty, 5 min roboty...
    Wyciąć czy rozwiercić nie problem , ale nie o to mi chodziło .
    Jak już robią wahacz z teoretycznie rozdzielanym sworzniem to po cholerę robią to na nitach . Było by taniej i inplusa by zarobili w oczach ciut znających się na mechanice alfistów.

    A teraz z innej beczki , coś ala dowcip , to taka aluzja do tych niby awaryjnych Włoszek.
    Zanim kupiłem Julką miałem 147 , mieszkam na śląsku , kupę ludzi i niby kupa ALF które ciągle są w serwisie .
    Moja 147 miała już 10 lat myślę o sprzedaży więc jadę do lokalnego mechanika zrobić zawieszenie przednie bo już 100k wbiło i przydało by się przynajmniej tuleje/sworznie wymienić .
    A o na moją wizytę tak chłopie ja jeszcze takiego samochodu nie robiłem , to jeszcze nowa bryka czemu nie jadę do ASO.
    ja mu na to że ona ma już 10 lat i chciał bym zrobić zawiechę trochę tańszym kosztem.
    On zdumiony , spoko damy rade ale pierwszy raz robię takie auto bo na ogół wcześniej robiłem WV/Audi mam nadzieję że zrozumieliście moją aluzję .
    Ostatnio edytowane przez TOM & JULIA ; 15-01-2011 o 10:07

  9. #39
    Użytkownik Znawca Avatar lechtak
    Dołączył
    10 2010
    Mieszka w
    Wrocław
    Auto
    Mito TCT 135 KM / Giulia Veloce Pakiet Q
    Postów
    1,143

    Domyślnie

    Żadna aluzja to jest prawda, sklepów z częściami do Vwidły czy Opla we Wrocławiu jest setka do Włoskich trzy lub cztery.

  10. #40
    Użytkownik Maniak resoraków
    Dołączył
    02 2011
    Auto
    Alfa Giulietta 1,4 MA 170KM Black Etna
    Postów
    29

    Domyślnie

    Dzisiaj odebrałem Julcię (zawiniętą w czerwony papierek), z butelką szampana. Sprzedawca powiedział, że S&S nie będzie działać przez pierwsze kilkaset km, bo musi się dostroić. A tu proszę, działa po pierwszych 2 kilometrach. Przy włączonym ogrzewaniu tylnej szyby nie, ale to jest akurat czarno na białym w instrukcji (którą właśnie studiuję). Kilka pierwszych cykli wyłączania po prostu nie zauważyłem. Silnik włącza się w ciągu sekundy jak nacisnę sprzęgło, żeby włączyć jedynkę.

    A co do gwarancji - w Niemczech można przedłużyć o 3 lata (w sumie 5 lat) po 300 euro/rok, w dowolnym momencie w ciągu pierwszych 2 lat. Jest taka opcja w PL? I czy to się opłaca?
    Ostatnio edytowane przez macki ; 24-02-2011 o 00:03 Powód: uzupełnienie

Podobne wątki

  1. [Giulietta] Ładowanie akumulatora z auta z system Start & Stop.
    Utworzone przez bubu321 w dziale MiTo/Giulietta
    Odpowiedzi: 96
    Ostatni post / autor: 07-10-2017, 14:18
  2. [MiTo] Start & Stop
    Utworzone przez piotr_c w dziale MiTo/Giulietta
    Odpowiedzi: 34
    Ostatni post / autor: 09-08-2014, 10:32
  3. [MiTo] system start&stop coś nie halo
    Utworzone przez Lutraki w dziale MiTo/Giulietta
    Odpowiedzi: 12
    Ostatni post / autor: 06-02-2012, 20:03
  4. [159] System start stop
    Utworzone przez misiu7911 w dziale 159/Brera/Brera Spider
    Odpowiedzi: 11
    Ostatni post / autor: 30-01-2012, 22:03
  5. [MiTo] Start/Stop
    Utworzone przez jjokocha w dziale MiTo/Giulietta
    Odpowiedzi: 2
    Ostatni post / autor: 26-01-2011, 17:08

Tagi dla tego tematu

Uprawnienia

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •  
Amortyzatory