Czytam od jakiegoś tygodnia i takiego problemu nikt nie opisał, mianowicie coś z moją Brerą się źle dzieje....
Jak ją kupiłem chodziła świetnie....
potem zepsuł się EGR i unieruchomił auto, czyściłem, itp, w końcu wywaliłem w autka.pl
po tym procederze auto z grubsza odzyskało wigor, choć w dolnym zakresie obrotów pozostawiało niedomiar.
z dołem było coraz gorzej, zaczęły mnie wyprzedzać furmanki, powyżej 2000 obrotów był kop, ale nie taki, jaki pamiętam/na mokrym traciła przyczepność na pełnym gazie, aż do 100km/h/
od jakiegoś miesiąca stała się katastrofa, auto w ogóle nie jedzie, turbina ładuje do 0,5 bara i fajrant, rozpędza się jak JELCZ, zanim to się stało, to auto w ciągu jazdy 20km raz przyspieszało, raz muliło, na przemian, potem już tylko muł.
co zrobione:
1. EGR zaślepiony, wycięty programowo
2. Wymieniony zaworek overboost na nowy/stary miał po rozkręceniu ślady zatarcia/
3. sprawdzone przewody podciśnienia
4. zdemontowany i wyczyszczony kolektor dolotowy, klapki sprawne, w komplecie/poprzedni właściciel wymieniał prewencyjnie na nowy pozmianowy/
5 cały dolot od filtra do klapy gaszącej włącznie rozebrany, wyczyszczony/poza IC/, bez wad
6. Turbina poddana regeneracji w specjalistycznym zakładzie BOSCH, ponoć miała zużyty wałek, łożyska, wypiaskowany talerzyk od czystej strony/zanieczyszczenia w dolocie/ i przytarte łożysko oporowe od ciepłej strony, co może wskazywać na niedrożność układu wydechowego/
7. Nowe filtry oleju i powietrza, pomimo przebiegu od ostatniej wymiany 8tys, Nowy olej castrol, silnik przepłukany na wszelki wypadek/spec od turbiny mówił, że łożyska uszkodziły zanieczyszczenia w oleju/ półsyntetykiem GM
8. przepływka odpinana, nic nie dało
9. odmontowany DPF na próbę/gdzieś czytałem, że może zatykać wydech/bez zmian
10. korekty wtrysków max 1,5 na próbie przelewowej ubiegłej zimy były ok
11. DPF rzadko się wypala, zatkany w 60%, rok temu wypalałem programem, bo po zepsutym EGR się zasyfił i wyskakiwał błąd
12. Kpt rozrząd wymieniany zaraz po zakupie
13. auto nie chipowane, tankowane na Shellu V-pover
oczywiście, żeby było śmieszniej, to w programie żadnych błędów!
pomóżcie coś, bo wpakowałem już trochę kasy i serca, a poprawy 0, obecnie stoi u mechanika i nic do przodu , chłop już sam nie wie co to
Turbinkę sam rozebrałem i faktycznie miała zbyt duży luz i ślady piasku na łopatkach, sterowanie łopatkami sprawne.