http://motoryzacja.interia.pl/testy/...5220,,15004676
Wszystkie się psują a tylko na Alfach psy wieszają - przy kłopotach tego gościa to moja 166 wcale się nie psuje.
http://motoryzacja.interia.pl/testy/...5220,,15004676
Wszystkie się psują a tylko na Alfach psy wieszają - przy kłopotach tego gościa to moja 166 wcale się nie psuje.
E tam! To pewnie jakiś alfista-sabotażysta napisał :mrgreen:
fred
szczesciaz z goscia mogl doswiadczyc tego co alfisti przezywaja na codzien hehehe
Było Skromne 156 1.8 TS 144 km i mniej skromne 156SW 2,5 V6 i były powody do mruczenia
Jest klekot 159 SW 1.9 JTD i 136 km i nie ma powodów do mruczenia
ALFA-i każdy dzień jest inny
Idz do psyhologa i nie wciskaj kitu ze masz vw
pewnie na rower matka uskladac ci nie może. :mrgreen:
Ale komentarze to mają niewybredne. A najdziwniejsze jest to że trudno co niektórym zrozumieć że epoka niezniszczalnego vw się już skończyła, tak jak, mercedesa czy bmw. Jedynie audi może powiedzieć o sobie niemiecka solidność i niezawodność. Takie jest moje zdanie.
Wg Dekry z 159 nie jest juz tak źle jeżeli chodzi o awaryjność, sami zobaczcie:
http://www.samochody.mojeauto.pl/alf...romeo_159.html
zgodze sie tu z toba co do audi. choc te zawieszenie w A4 moglo by byc troszku mniej awaryjne. ale jak wczesniej gdzies tam napisalem na naszych drogach to nic nie wytrzymaNapisał Lesio
Było Skromne 156 1.8 TS 144 km i mniej skromne 156SW 2,5 V6 i były powody do mruczenia
Jest klekot 159 SW 1.9 JTD i 136 km i nie ma powodów do mruczenia
ALFA-i każdy dzień jest inny
Widzisz, temat jest bardzo ciekawy, bo problem dotyczy ogólnie nowoczesnych jednostek TDi (VW, AUDI i reszta ferajny). Oto cytat z A4Klubu:Napisał Bedboys
No więc jak się przejrzy fora i subiektywnie przeczyta uwagi użytkowników to okazuje się że te nowoczesne, wspaniałe, oszczędne Diesle od VAG'a są wprawdzie oszczędne ale bardzo wymagające w serwisie i bardzo drogie w serwisie. Wszystko zaczęło się od 2.5TDi V6 od AUDI (1.9 TDi był jeszcze ok), właścicele wszystkie pieniądze zaoszczędzone na paliwie zwracali fabryce w postaci napraw: nieszczelności, skomplikowany rozrząd, zużywające się co 100.000km wałki rozrządu (koszt ~4000zł :mrgreen: ) i mało zamienników.Napisał http://www.a4-klub.pl/smf/diagnostyka_vag/tdi_diagnostyka_aktualizacja_13_x_2007-t18478.0.html
Aktualnie jest taka moda na Diesle, że nikt nie sprawdza czy rzeczywiście opłaca się kupić używanego Diesla na 2-4 lata... a potem płacze. Poza tym VW jest autem dla ludu, nie oczekujcie rewelacji.
Jest: Outlander II, 2.0MIVEC, CVT, 2WD, Lift
Były: Mitsubishi Lancer Sportback CYxA 1.8; Ford Mondeo MK3 2.0 DuraTec Ghia; Alfa Romeo 156 2.0 T.S. Selespeed; Alfa Romeo 166 3.0 V6 SporTronic; Honda Civic 1.4i EJ9; Fiat 126p 650.
wg mojego doświadczenia to problemy zaczęły się już wcześniej z bardzo nieudanym motorem 2.5 TDi znanym równierz z volvo to był jeszcze R5Napisał ozzy
Ja już wielokrotnie się spotkałem z narzekaniem ludzi na koszty serwisowania diesli. Jak są nowe to jest git... a potem płacz.Napisał pikero
Ale jak widać Volvo, to niezawodne i w cholerę drogie Volvo również miało wpadki.
Jest: Outlander II, 2.0MIVEC, CVT, 2WD, Lift
Były: Mitsubishi Lancer Sportback CYxA 1.8; Ford Mondeo MK3 2.0 DuraTec Ghia; Alfa Romeo 156 2.0 T.S. Selespeed; Alfa Romeo 166 3.0 V6 SporTronic; Honda Civic 1.4i EJ9; Fiat 126p 650.