Witam,
Mam pytanie do osób, które wymieniały tuleje stabilizatora w tym aucie. Ile średnio wam wytrzymywały takie tuleje? Mowa o zwykłych gumowych.
Powiem wam tak. W końcówce grudnia wymieniałem sanki oraz cały stabilizator przedni (był on razem z tulejami w komplecie, odrazu tuleje i obejmy były na drążku) - oryginalny, ze znaczkiem alfy romeo, sprowadzany z zagranicy. Od około 2 tyg znowu zaczynam słyszeć po jednej i drugiej stronie pukanie na nierównościach i podejrzewam właśnie te tuleje. Jeśli to to, to jestem po prostu załamany tym, jakie to jest dziadostwo. Żeby to wytrzymało tylko 4 msc??? Rozbiorę cały przód jeszcze raz i wsadzę poliuretany. Może chociaż to wytrzyma z parę lat. Proszę o komentarz osoby, które mają z tym doświadczenie i co ile wymieniały to ustrojstwo.