Do czyszczenia skórzanego narożnika w domu dałem się namówić na zestaw Gliptone i powiem szczerze, że doopy nie urywa.
Do czyszczenia skórzanego narożnika w domu dałem się namówić na zestaw Gliptone i powiem szczerze, że doopy nie urywa.
A podrzuc nazwe tego cuda z lidla lub foto butelki
W lidlu mieli swego czasu graty marki W5 czy jakos tak
Edit
https://www.google.pl/search?q=w5+li...YQ_AUoAQ&dpr=2
Sztuczna skóra to fakt, świadczy o tym pęknięcie boczku siedziska kierowcy w mojej alfie.
Stosowany przez mnie płyn z lidla
http://www.bangla.pl/zdjecia-lidl-w5...u-up7999-3.htm
Ostatnio edytowane przez maroz ; 28-04-2015 o 17:34 Powód: Dodano
oczy krwawią czytając niektóre wypowiedzi
Kolego, ale rozmawiajmy merytorycznie. Jeżeli nie zgadzasz się z czyjąkolwiek wypowiedzią (do czego masz pewne prawo, zwłaszcza po niektórych postach tutaj), to pisz konkretnie z czym się nie zgadzasz i uzasadnij dlaczego, bo posty o treści którą można streścić do słowa "bzdura" nie dość że nic nie wnoszą, to są mniej warte niż te w których faktycznie mogą być bzdury - tamte przynajmniej próbują zgodnie z wiedzą piszącego cokolwiek wprowadzić do tematu, nawet jeżeli jest to nieprawdą i będzie za chwilę sprostowane - w tym też jest wartość. Twój jest bezwartościowym marudnictwem.
猫"Aby zrozumieć „paradoks" konia ciągnącego wóz,najlepiej wyobrazić sobie co się będzie działo, jeśli koniowi założymy wrotki."
"Nie masz talentu? Zawsze możesz pokazać cycki."
Kolego KHOT masz rację co do mojej wypowiedzi. Po zastanowieniu się stwierdzam, że nie powinna się tutaj znaleźć.
Jednakże nadal twierdzę, że tani kosmetyk marketowy nie zastąpi dedykowanego środka do użytku profesjonalnego.
A co powiecie na temat cilit bang (power cleaner)? Skórę czyści bdb, tylko czy nie zeżre jej całej?
Używałem LCK, tego najmocniejszego - powiem szczerze, że taki se. Teraz auto wróciło z malowania, środek wkładali, skóra bananowa i cholera trochę pobrudzili. Tego cilita mam pod ręką i działa, przeżyje to to ten środek?
Ja zastosowałem Leather Ultra Clean z Kliniki skóry i z efektów nie jestem zadowolony. Faktem jest ze stan moich foteli jest koszmarny (auto z makaronów) ale myślalem ze srodek za 150zł poradzi sobie z tym bez najmniejszego problemu. Wypsikalem prawie polowe butelki i naet jednego fotela nie doczyscilem jak zachwalal dystrybutor.
A brałeś pod uwagę fakt, że możesz robić to źle? Zanim się nauczyłem, że to co piszą na opakowaniu jest lepsze od mojego własnego pomysłu na użycie, też miałem duże zużycie produktu i słabe efekty.
Moje 147 powodów do szczęścia