Panie i Panowie,
Mam problem ... Moją Julkę dopadła ruda
Przy wymianie oleju w weekend postanowiłem zrobić mały przegląd wraz z zaprzyjaźnionym mechanikiem.
Nasz wzrok przykuł brak tylnej zaślepki w progu. Jak się później okazało, ta wypadła... Bo nie miała już się na czym trzymać! Został wyłącznie lakier, gdzie po włożeniu palca w próg, ten zaczyna się wykruszać
W moim aucie nie ma dokładek progowych, więc nie jest to kwestia zbierania się brudu pod nimi, a siła rażenia rudzielca mną lekko wstrząsnęła.
Kupiłem Alfę Romeo, by nie mieć problemów z korozją, a tu takie rozczarowanie.
Co z tym zrobić? Jak najlepiej to ogarnąć? Pytałem kilku blacharzy w okolicy to na samą markę reagują alergicznie i kręcą nosem, że nie ma reparaturek.