Witam
Problem stary jak świat czyli skrzynia biegów M32 w 1.9 jtdm.
Tym razem NIESTETY źródłem problemów nie były łożyska.
Historia zaczęła się ponad pół roku temu, skrzynia po 98 tys zaczęła na 2,5,6 biegu generować dźwięki. Na początku stycznia trafiła do warsztatu.
Okazało się że powodem problemu nie są łożyska a sam wałek a właściwie elementy na nim umieszczone. Jeden z elementów/kół/podkładek na wałku zaczął wkręcać się w drugi element. Stworzyło się 0.5 mm wgłębienie które wyrzeźbił mniejszy element.
Mechanik stwierdził, że 2 raz spotkał się z taką awarią, chociaż specjalizują się m.in w AR i mają do czynienia z M32.
Została założona "nowa" znaczy się używana skrzynia biegów, która ponoć została sprawdzona przed włożeniem. Wymienione zostało również sprzęgło. Koło dwumasowe było jeszcze w miarę więc pozostało niewymienione.
Skrzynia na początku sprawowała się poprawnie. Niestety po 4-5 tys znów słyszę znajome dzwięki na 5 i 6 biegu.
Zastanawiam się:
1. czy problem leży w nowej/używanej skrzyni, która przy montażu była zużyta a warsztat robił ze mnie wała.
2. czy wymiana skrzyni nie usunęła tylko objawów, natomiast źródło problemów zostało nie rozwiązane.
Czy ktoś się spotkał z podobną awarią skrzyni biegów? Macie jakieś pomysły?
Mam zamiar wstawić samochód do warsztatu specjalizującego się w skrzyniach biegów, zwłaszcza produkcji GM.
Czy możecie kogoś polecić, najlepiej woj. mazowieckie klub sąsiedzkie?
pozdrawiam
Mawik