Witam,
chcę kupić alfę (jak pewnie każdy na tym forum). Wstyd mi trochę pisać w tej sprawie, ale wierzę, że ktoś mi doradzi i poważnie potraktuje moje zapytanie. Jeśli mam być zbryzgany wezmę to na klatę, jednak raczej proszę o wyrozumiałość
Jak w temacie chcę kupić alfę 156 z silnikiem 2.0 ts. Nie znam się za dużo na mechanice, ale czytam to forum od dość dawna i wiem, że ten model z tym silnikiem należy do jednych z najbardziej awaryjnych. Jednak wierzę też, że jest to spowodowane raczej niedbalstwem niż po prostu "stało się".
Od momentu kiedy zdecydowałem się na zakup nowego samochodu w głowie mam tylko alfę romeo, a już tym bardziej jeden egzemplarz: http://olx.pl/oferta/alfa-romeo-156-...tml#4648b6cb36.
Tak jak mówiłem wstyd mi się przyznać, ale nie operuję dużym budżetem na tą chwilę i biorąc pod uwagę koszty, które muszę ponieść od razu po zakupie mogę przeznaczyć na zakup około 5000tys. zł.
Po rozmowie z właścicielem powiedział mi, że na tą chwilę do wymiany będą świece i zrobienie geometrii kół.
Pytanie teraz do Państwa, czy porywać się na to auto czy poszukać czegoś innego? Po opisie widać, że autko prowadzone dość fajnie jeśli chodzi o rachunki i wydatki. A jaka jest Wasza opinia?
Pozdrawiam i liczę na szczere wypowiedzi.