KARTA PACJENTA
Pacjent:
Alfa 156 2.5 V6. Olej mobil 1 5W50. Przebieg 215 000 km. Od około 10 000km gaz.
Objawy:
Ubywa ~200ml oleju na 1000 km. Tył silnika od góry do samej miski obsrany olejem. Moc - nie zauważono braków. Nie dymi na niebiesko.
Diagnoza:
???
A tak na serio...tył silnika upierdzielony jest olejem od odmy (?) do samego dołu. Poniższe poglądowe foto coś może wyjaśni:
1 - pęknięty wąż, zaklejony taśmą przez poprzedniego właściciela
2 - pełno oleju
Dobrze rozumuję, że gazy wraz z częścią oleju wychodzą z okolicy "2" i dalej, olej trafia przewodem zaraz nad miejscem pęknięcia do separatora (ta czarna puszka), skąd wraca do silnika, a gazy lecą wyżej do komory ssącej gdzie są dopalane? Skoro dobrze rozumuję, to gdzie jest jakiś zawór odmy? I czy normalne jest że wraz z gazami wydostaje się olej? Jeśli to wszystko tak działa to wydaje mi się, że: olej wycieka tym pęknięciem, plus ewentualnie na opasce zaraz przy wyjściu z silnika.
Jeśli ogólnie mówiąc na temat odmy, oleju ma tam być garstka, to większa ilość ucieka bo "coś" jest zatkane? Proszę wyprowadźcie mnie z błędu, chętnie dowiem się jak to faktycznie działa i co jest nie tak jak trzeba
W poniedziałek ściągnę przewody, wyczyszczę dokładnie i spróbuję całość złożyć do szczelnej kupy. Trochę martwi mnie ten ubytek oleju, ale całkiem możliwe, że duuuża część leci na tył silnika.
Jak już jesteśmy w temacie oleju to niedługo czeka mnie wymiana. Dalej trzymać się mobil 1 5w50?
Serdeczne dzięki wszystkim za jakąkolwiek pomoc