Witam,
Od jakiegoś czasu czytam sporo tematów o diagnostyce M 1.5.5 - jest tego na tyle sporo, że już sam nie wiem co myśleć o zachowaniu swojego auta.
Problem jest w zasadzie jeden - alfa pali sporo.
Zacznę od podania danych zapewne istotnych:
Silnik to 1.8 TS 144KM (1 sonda lambda), silnik pracuje od nowości na gazie Vialle LPI (wtrysk fazy ciekłej).
Przebieg auta jest nie do ustalenia (licznikowo 190tkm ale mało prawdopodobne).
Auto nie kopci, nie pali oleju, nie ubywa płynu chłodzącego.
Moc wydaje się w porządku, chociaż każdorazowo przy jeździe bezpośrednio po nocy (np. 10h postoju) ma na początku muła.
Wydech szczelny (splotka wymieniona na nową, auto ciche), katalizator drożny.
Obroty biegu jałowego w normie - 840-880rpm i nie ma falowania.
Przepustnica była czyszczona parę miesięcy temu.
Termostat sprawny.
Koła oryginalne 205/55 R16 - nie ma na co zwalić tego spalania.
Brak błędów ECU.
DANE ECU z FESa:
ECU ISO Code: FE 86 83 97 73
2014-06-06 18:57:46
CONNECTED TO:
ALFA 156 1.8 TS 16V
Bosch Motronic M1.5.5 Injection (TS '98)
--------------------------------------------------------------
Kod ISO: FE 86 83 97 73
Numer rysunku FIAT: 46768469
Nuemr HW: 0261204947
Wersja HW: 00
Numer SW: 1037350390
Wersja SW: 0305
Numer homologacji: 156_18
Data zaprogramowania: 02/07/2006
Spalanie które mnie niepokoiło to 15-16 l/100km LPG przy spokojnej jeździe po średnim mieście bez dużych korków.
Przy spokojnej (przepisowej) jeździe mieszanej 13-14 l/100km.
Wcześniej auto paliło średnio 12.6 l/100km (średnia całkowita z roku użytkowania samochodu, 80% miasto).
W trasie dało się zejść poniżej 10 l/100km (średnia z roku użytkowania z samych tras 10.5 l/100km)
Męczy mnie kilka rzeczy związanych z diagnostyką.
Na biegu jałowym przy rozgrzanym silniku:
Przepływ powietrza 8.0-9.6 kg/h
Czas wtrysku 3 - 3.2 ms
Jakiś czas temu próbowałem sprawdzić przepływomierz wg. wytycznych z innych tematów, wyszło max 313,6kg/h ale psychicznie nie dam rady wykonać tego testu w 100% poprawnie (już raz panewki zmieniałem), wykres poniżej.
Dodatkowo po resecie parametrów adaptacyjnych (wykonałem ponieważ TRA miało stałą wartość ujemną 70ms) po chwili chodzenia na wolnych obrotach TRA wskakuje na ok. +100ms później zaczyna się stopniowo obniżać - po kilku dniach jeżdżenia (>200km) spadło do +7ms, po kolejnym resecie parametrów i wyjeżdżeniu kilkuset km TRA lekko na minusie (-3,8ms).
Po resecie parametrów adaptacyjnych zauważyłem zmniejszenie spalania o ok. 1 l/100km, bez żadnej ingerencji w elektronike / mechanike.
FRA zawsze w normie - ok. 1,100-1,150
Kolejna sprawa - sonda lambda - poniżej wykres pracy - czy to jest poprawne działanie sondy? Nie za niskie wartości maksymalne?
Za wszelkie podpowiedzi co jeszcze można zrobić będę wdzięczny.