Witam, w zeszłym miesiącu kupiłem alfę 159 1.9jtdm 8v z 2007 roku. Od samego początku miewała problemy z odpalaniem. Kręci, ale nie chce złapać, udaje się dopiero po 2-3 próbach. Nie zauważyłem żeby temperatura miała jakieś znaczenie. Czasami przy -8 odpalała na strzała, a czasem przy +5 kręciła i nie mogła. Problem występuje głownie po długim postoju, chociaż zdarzają się wyjątki. Nie wiem, czy może mieć to jakieś znaczenie, ale podczas postoju w aucie mocno czuć spaliny, a w trakcie jazdy z klimy(z samego nawiewu już nie). W zeszłym tygodniu niestety alfa nie chciała odpalić wcale. Dałem jej 3dni, próbowałem różnych rad z forum, ale nic nie pomogło, auto na lawecie pojechało do mechanika. Podobno była nieszczelność w okolicach pompy paliwa i zalało jakiś czujnik. Po uszczelnieniu i wymianie czujnika auto znowu odpala, ale dalej z problemami. Komputer niby żadnych błędów nie wyrzuca. Mechanik twierdzi, że teraz jedyną możliwością jest wymiana wtrysków, ale wolę tu dopytać zanim pójdę w duże koszta. Jest coś, co mogę sprawdzić samemu bez odstawiania auta do serwisu? Z góry dziękuję za odpowiedzi i pozdrawiam!