No i stało się...
Od tygodnia jestem posiadaczem Alfy Romeo 159 SW 2.0 turbo gnojówka z 2011 roku Auto przyjechało z Italii, więc jest do delikatnych poprawek lakierniczych (rant nadkola lewy przód i rant błotnika prawy tył), ale to później
Jako że jeździłem do tej pory Alfą 166 z DSP + 10 głośników, to z zażenowaniem stwierdzam, że jakość dźwięku w 159 (fabryczny radioodtwarzacz + 8 głośników) jest co najwyżej przeciętna. Tzn jest lepiej niż w Punto Evo rodziców, ale co my tu porównujemy...
Robił ktoś to auto pod kątem audio i ogólnie wyciszenia? Nie zrozumcie mnie źle, auto fabrycznie jest naprawdę ciche, ale nie ma takiej rzeczy, której nie można poprawić po fabryce
Na pierwszy ogień pójdą drzwi. Od razu wszystkie cztery (Alfa 159 cierpi na przypadłość dostawania się wody do wnętrza i przy okazji chcę wyeliminować możliwość jej powstania w przyszłości).
Mam jeszcze 3m2 maty GMS 02, więc jest co położyć na zewnątrz poszycia, ale GMS 05xl już mi się skończyła. Czy to nadal dobry wybór w cenie około 76zł/m2?
Czy łatwo się demontuje wykładzinę w kabinie? Jakie fabryczne wygłuszenie leży na podłodze?