Błędy diagnostyka i naprawa..oby

[soober]

Witam,

Od dłuższego czasu zbierałem się do sprawdzenia co tam układ komputerowych wychwycił w mojej alfie (po odczuciach z jazdy na pewno coś tam musiało być), i się nie zawiodłem, pod podłączeniu lapka odpaleniu multiecuscana moim oczom ukazały się następujące błędy.



Chciałem się dopytać na forum co do moich błędów, doznań z jazdy zanim podjadę do mechanika, niestety w mojej okolicy nie ma specjalistów od Alf więc będę musiał go powierzyć znajomemu mechanikowi i liczyć na to że da radę to zrobić i nic nie spieprzy dodatkowo ..do ASO mi się nie śpieszy gdyż idą święta wiec prezenty wiec wydatki i tak to koło się zamyka

Czyli po kolei:

P0704 - Obwód wejściowy przełącznika sprzęgła - usterka*
Rozwiązanie? problem ze sprzęgłem, zbyt niskie osadzenie sprzęgła i odległości od czujnika nad sprzęgłem? (dodam że podczas wciskania sprzęgła w pewnym momencie naciskania jak i zwalniania nogi, słuchać krótki pisk)

P0340 – Czujnik położenia wału rozrządu (podczas odpalania auta odczuwa się jakby [moim zdaniem] za duże wibracje które czuć na kierownicy,
Rozwiązanie? zakup nowego czujnika tylko wchodzi w grę, chyba że ktoś ma inny pomysł jak można to rozwiązać z racji że taki czujnik swoje kosztuje ok. 150PLN..

P0238 – Czujnik A wspomagania turbosprężarki - wysoki sygnał wejściowy
Rozwiązanie? z tego co znalazłem sprawdzenie wszystkiego po kolei, czyli:
- EGR (czyszczenie lub ewentualne częściowe zaślepienie)
- wężyki podciśnienia
- Overboost (czyszczenie sprawdzenie czy grucha pracuje jak należy)
- elektrozawór sterujący turbiną (do wymiany jako ostateczne rozwiązanie?)


Poniżej dorzucam jeszcze parametry sprawdzane na "sucho" bez zapalonego silnika, jeśli ktoś mógłby sprawdzić czy tam wszystko jest w porządku z tego co sam zaobserwowałem to oil pressure - not OK oraz cruise control irrev. error status - pressure on pipe




Odczuwalne problemy:

- duże spalanie....bardzo duże spalanie...masakratycznie duże spalanie... według komputera(?!) jak się okazało, otóż z wyliczeń czyli po zatankowaniu do pełna ( z tego co pamiętam koleś z obsługi tankował dalej po pierwszym odbiciu czyli nie wiem jak to do końca jest miarodajne) fakt faktem bak ma 60L teraz dokładnie mam połowę baku, przejechałem 434km co według wyliczeń daje mi spalanie ok. 7l/100km co jest akurat w porządku wynikiem (co mnie bardzo zdziwiło) natomiast komputer podczas jazdy szaleje strasznie, na zimnym silniku rano pokazuje spalanie takie jakie jak spodziewam się od początku że będzie czyli 5,6,7/100 podczas przyśpieszania czy zwalniania wahania aktualnego średniego spalania są w porządku(dodam że mowa o krótkim odcinku jazda miejska). Horror zaczyna się na dłuższych kawałkach, na zagrzanym silniku przy ekonomicznej jeździe (tak mi się wydaje) bieg 5 obroty 2-2,5k prędkość ok 100-110km spalanie wynosi różnie 15-20l, często utrzymuje się długo w okolicach 20-30l przy zwalnianiu szybko wskakuje na 50l ! (czego nie mam na zimnym silniku), czego to może być wina? komputera?a może któryś problemów powyżej może pokazywać tak zakłamane dane? (aktualne średnie spalanie podane przez komputer to 15,5l/100km
- engine system control failure (sporadycznie) mam nadzieje ze problem zniknie po wizycie u mechanika i czyszczeniu
- wydaje mi się że przy biegach 2-3 nawet przy obrotach 2-3,5k auto powinno zbierać się szybciej niż obecnie, czasem robi to naprawdę "żółwiowato".

Generalnie silnik chodzi równo, nie kopci nie dymi, nie ma werbalnych zachowań które mogłyby budzić niepokój.

Na koniec pytanie: chcę zrobić diagnostykę na multiecu (przejazd i rejestracja) natomiast nie wiem których parametrów włączyć logi żeby sprawdzić może jakoś powyższe problemy, lub co ogólnie warto sprawdzić czy działa jak należy lub nie.

Z góry dzięki za pomoc i poświęcony czas,

Tomek