Witam od pewnego czasu mam problem z swoja Alfa, podczas odpalenia silnika zdarzyło mi się kilka razy że silnik nie przyjmował gazu, podczas jego wciskania obroty powoli idą do góry aż w końcu załapie i wtedy silnik pracuje już normalnie. Kilka razy zdarzyło mi się tak podczas jazy, jadąc delikatnie przerywał i nie przyjmował gazu ale po kilku sekundach wszystko wróciło do normy. Dodam że nie ma reguły czy silnik zimny czy ciepły, dziś po przejechaniu 25 km i pozostawieniu Belli na 15 min także nie chciał przyjąć gazu dopiero po wciśnięciu gazu do spodu i powolnym wkręceniu do około 5 tys obrotów wszystko wróciło do normy. Po podpięciu do komputera brak błędów. Pozdrawiam i proszę o pomoc