Zauważyłem od kilku dni, że na pedale sprzęgła zrobił mi się taki jakby kilkucentymetrowy luz.
To znaczy po naciśnięciu sprzęgła, nawet palcem dłoni, pedał wciska się bez oporu centymetr, dwa i jest taki metaliczny dźwięk.
Sprzęgło niby działa tak jak działało, ale przede wszystkim denerwuje mnie ten dźwięk, który słychać nawet przy włączonym radiu.
Czy da się coś z tym zrobić? Coś wyregulować? Może jakaś sprężyna padła?