witam wszystkich. moja problem polega na tym ze mam nowy silnik (po remoncie ) 2.o ts w poprzednim silniku moj bagnet byl caly plaski i nie bylo problemu z odczytaniem poziomu oleju. w tym silniku mam inny bagnet (prawie cala dlugosc jest z skreconego drutu a na samym koncu jest plaska czesc na ktorej sie odczytuje.po wymianie oleju zalalem nie cale 5 litrow przez toz ze bagnet wprowadzil mnie w blad (chyba).wymiana razem z filtrem.i przy porannym zimnym silniku sprawdzam poziom oleju przy pierwszym wyjeciu pokazuje mi minimum, przy kolejnej prubie pokazuje mi ze jest nad maximum.przy szybkim wlozeniu i wyciagnieciu bagnetu pokazuje mi minimum ale duza kropla splywa z punktu max. dziwne dla mnie a jesli poczekam troche to pokazuje ze jest nad max. jest to silnik po remoncie jezdzi dobrze wody nie ubywa po 1000.km wymienilem olej i chce tzrymac poziom oleju ale nie moge. moze wy macie jakis pomysl? jutro sprobuje pojechac na zlomowiski i wyjac z jakiegos brava lub co s wtym stylu bo nie ma alfy w poblizu na zlomowisku i sprubuje na innej miarce.
co wy na to?
dzieki za wszystkie rady