Posiadam Alficzkę 145 1.4 TS. 16 V Po dłuższej przerwie w pracy silnika ok 10 godz, po jego uruchomieniu przez okres 5- 10 sekund świeci się kontrolka ciśnienia oleju, po tym gaśnie i przy kolejnym uruchomieniu wszystko jest ok. Im niższa temperatura otoczenia tym dłużej świeci się kontrolka. (Wymieniłem olej- Selenia 20K, zmieniłem filtr oleju, czujnik oleju, nie pomogło, przebieg silnika 63 tys/km) jeszcze po zgaśnięciu kontrolki słychać szum jakby paska, zużytego łożyska, dobiejający z okolicy alternatora. mechanicy rozkładają bezradnie ręce, twierdząc, że gdzieś w ukłanie nie trzyma oleju. Problem w tym, że nikt nie potrafi wskazać gdzie. Czy ktoś spotkał się z tak beznadziejnym przypadkiem.